Pociągi osobowe Ełk - Białystok wrócą najwcześniej w lutym
Pociągi osobowe relacji Ełk – Białystok, które przestaną kursować od 10 grudnia mogą wrócić na tę trasę, ale najwcześniej od lutego 2007 roku.
Jak powiedział Wicemarszałek Województwa Podlaskiego odpowiedzialny w zarządzie województwa za koleje – Jan Kamiński, budżetu województwa nie stać na samodzielne finansowanie połączeń osobowych na tej trasie. Wiele w tym względzie zależy teraz od samorządu województwa warmińsko – mazurskiego.
Jeśli region województwo to zdecyduje się partycypować w kosztach utrzymania tych połączeń, wówczas jest szansa na to, aby od 1 lutego kursowały 2-3 pary pociągów pomiędzy Ełkiem i Białymstokiem.
Dla rozwiązania tej sytuacji zostanie wprowadzona komunikacja zastępcza. Autobusy będą kursowały po trasach pociągów. Wciąż kursować też będą trzy pociągi pospieszne na dobę tej relacji oraz łącznik o godzinie 18.00 z Ełku do Zielonej Góry przez Białystok (pociąg do Białegostoku będzie osobowy, a dalej, od stolicy województwa pospieszny).
- Ustalimy takie godziny połączeń komunikacji zastępczej, aby podróżni jak najmniej odczuli tę zmianę. W razie potrzeby zmienimy godziny odjazdów na bardziej dla nich dogodne. Dla nas najważniejsze jest, aby korzystający z komunikacji dotarli szczęśliwie i bezpiecznie do pracy, szkoły czy domu. Spodziewamy się też, że ceny biletów nie powinny ulec zmianie – powiedział wicemarszałek Jan Kamiński.
Jego zdaniem, za stan obecnej sytuacji winę ponoszą wieloletnie zapóźnienia w tej materii.
- To jest czytelny sygnał dla parlamentarzystów i dla rządu, że są konieczne natychmiastowe zmiany, że w przewozach regionalnych dzieje się dziś naprawdę bardzo źle. Trzeba uzdrowić tę sytuację, jednak to nie samorządy powinny podejmować działania naprawcze. Samorząd województwa nie jest bowiem w stanie udźwignąć kosztów naprawy tej sytuacji. Powinien tą kwestią zająć się rząd i odpowiednie resorty – dodał marszałek Kamiński.